Gdzie na wakacje w grudniu? Sprawdź, dokąd uciec przed zimą

Nie każdemu odpowiada koncepcja świąt z choinką, marznących dłoni i ślizgawki na chodniku. Niektórzy wolą grudzień z palmą w tle, sandałami zamiast śniegowców i wieczorem spędzonym przy lokalnym winie, a nie w kolejce po karpia. Dobra wiadomość? Takie grudniowe wakacje nie muszą rujnować budżetu ani wymagać miesięcy planowania.

Wakacje w grudniu – dlaczego warto?

Zimowe poranki, kiedy wieczór trwa dłużej niż dzień, a kałuże konkurują ze śniegiem o miano dominującego krajobrazu, potrafią zniechęcić nawet największych fanów polskiej aury. Grudzień to ten moment w roku, gdy ostatnie wspomnienia o lecie już dawno wyblakły, a wiosna jest równie abstrakcyjna jak reklamy biur podróży w listopadzie.

Dlatego właśnie teraz warto przemyśleć jeden konkretny ruch: zrobić reset i złapać trochę słońca – gdzieś, gdzie zima to pojęcie czysto teoretyczne. Tydzień czy dwa w ciepłym klimacie pozwalają nie tylko fizycznie odpocząć, ale i mentalnie nabrać dystansu do ponurej codzienności. Taki grudniowy wyjazd potrafi zdziałać więcej niż wszystkie witaminy D razem wzięte.

A jeśli jeszcze spojrzysz na kalendarz – widać jak na dłoni: Boże Narodzenie wypada idealnie, żeby ułożyć z urlopu coś dłuższego. Wigilia w środę, potem świąteczny czwartek i piątek – wiele firm sugeruje wtedy wolne już od poniedziałku. Z odrobiną logistyki i dodatkowymi dniami wolnymi możesz mieć nawet 18 dni odpoczynku z rzędu, wracając do pracy dopiero po Trzech Króli.

Jeśli więc od lat chodzi Ci po głowie myśl, żeby Sylwestra świętować nie pod płaszczem, tylko przy szumie fal – ten grudzień to idealny moment, żeby to zrobić. Zero zmarzniętych palców, więcej czasu na bycie offline i zupełnie inny sposób spędzenia świąt, o których będzie co opowiadać jeszcze w marcu.

Gdzie na wakacje w grudniu?

Grudzień nie musi oznaczać szarego nieba i odliczania dni do wiosny. To świetny moment, by na chwilę zmienić scenerię – na palmy, słońce i spokojne poranki bez rękawiczek. Niezależnie od tego, czy szukasz egzotyki, przyjaznej strefy czasowej czy miejsca, gdzie nie wydasz fortuny – są kierunki, które w grudniu mają sens. I to nie tylko pogodowy.

Zaplanuj z nami swój urlop!

Wakacje 2025 z rankomat.pl

1. Wyspy Kanaryjskie – słońce w zasięgu 5 godzin lotu

Średnia temperatura w grudniu na Kanarach sięga 20–23°C, a przy dobrym układzie wiatrów można zjeść śniadanie na tarasie w krótkim rękawie. To jeden z niewielu kierunków w Europie, gdzie zimą nie trzeba kombinować z warstwami ubrań – wystarczy kostium kąpielowy i krem z filtrem.

Wyspy Kanaryjskie, choć należą do Hiszpanii, leżą bliżej Afryki niż Madrytu. Dzięki temu – i położeniu w strefie wiecznej wiosny – nie znają minusowych temperatur. Lot z Polski trwa około 5 godzin, więc nie wymaga specjalnych przygotowań ani przesiadek.

Do wyboru masz kilka wysp – każda z nich działa trochę jak osobna pocztówka: Lanzarote to księżycowe krajobrazy, Fuerteventura to ciągnące się plaże, Teneryfa łączy ocean z górami.

Jeśli zależy Ci na przewidywalnej pogodzie i dobrze rozwiniętej infrastrukturze turystycznej, Wyspy Kanaryjskie będą bezpiecznym wyborem. Nie musisz przesiadać się na drugi koniec świata, żeby zamienić polski grudzień na spacer po plaży albo kąpiel w oceanie.

2. Wyspy Zielonego Przylądka – ciepło przez cały rok

Jeśli grudzień kojarzy Ci się z ciężką kurtką i wieczornym szorowaniem szyb w samochodzie, to archipelag na Atlantyku zmieni Twój punkt widzenia. Na Wyspach Zielonego Przylądka zimowe poranki zaczynają się od 25°C, a popołudnia kończą się w słońcu, które grzeje jak latem w Europie.

Średnia temperatura w grudniu to 28°C, a ocean ma komfortowe 22°C – wystarczająco, żeby pływać, nurkować lub po prostu siedzieć z nogami w wodzie.

To kierunek dla tych, którzy chcą odciąć się od świątecznego zgiełku, ale niekoniecznie zaszyć się w hotelu. Sal, Boa Vista czy São Vicente mają na tyle różnorodną ofertę, że da się połączyć leniwe plażowanie z aktywnym wypoczynkiem. Windsurfing, kitesurfing, nurkowanie, a nawet wyprawy łodzią wzdłuż wybrzeża – wszystko to dostępne jest bez tłumów i kolejek.

Wiatr wieje tu prawie cały rok, ale nie na tyle silnie, by przeszkadzać – przeciwnie, to właśnie on przyciąga zawodowców. Na wyspie Sal odbywają się światowe zawody windsurfingowe, a lokalne szkoły uczą także zupełnych początkujących.

Pora deszczowa trwa krótko – głównie w sierpniu i wrześniu – dlatego grudzień to dobry moment na wyjazd bez ryzyka pogodowej niespodzianki. Lot z Polski wymaga przesiadki, ale jest coraz więcej połączeń czarterowych, zwłaszcza z dużych miast. Wiza nie jest wymagana – wystarczy elektroniczna rejestracja (EASE), którą można załatwić online.

3. Egipt – tanie wakacje all inclusive

W grudniu, gdy na polskich chodnikach zalega błoto pośniegowe, w Egipcie dzień zaczyna się od kawy na hotelowym tarasie w krótkim rękawie. Średnia temperatura w ciągu dnia to około 23°C, a liczba godzin ze słońcem wystarczy, by zapomnieć o zimie. Nic dziwnego, że to jeden z najpopularniejszych zimowych kierunków – z bezpośrednimi lotami, szeroką ofertą hoteli i relatywnie niskimi cenami, zwłaszcza w opcji all inclusive.

Ale Egipt to nie tylko basen i bufet z widokiem na Morze Czerwone. To także jedno z tych miejsc, które mają do opowiedzenia więcej niż przeciętna karta dań hotelowej restauracji. I nie chodzi wyłącznie o piramidy – choć Wielki Sfinks wciąż robi wrażenie nawet na tych, którzy widzieli go wcześniej tylko w podręcznikach.

Zimą temperatury sprzyjają zwiedzaniu – nie są męczące, jak latem, kiedy słońce nie pozwala opuścić klimatyzowanego pokoju. Dzięki temu grudzień to idealny moment, by zobaczyć Luksor, Dolinę Królów, świątynię Hatszepsut czy Medinet Habu bez upałów i tłumów. Wycieczka na Górę Synaj czy rejs po Nilu nabierają wtedy zupełnie innego wymiaru – spokojniejszego, bardziej refleksyjnego.

Zorganizowane wyjazdy najczęściej obejmują loty czarterowe do Hurghady, Marsa Alam lub Sharm El Sheikh. Z tych kurortów łatwo zorganizować zarówno jednodniowe wypady do historycznych miejsc, jak i krótsze wyprawy snorkelingowe czy nurkowe – bo i Morze Czerwone, z jednymi z najlepiej zachowanych raf koralowych, to argument nie do pominięcia.

4. Cypr – świetna opcja na zwiedzanie

Jeśli zimowe wakacje kojarzą Ci się wyłącznie z palmami i plażą, Cypr może Cię zaskoczyć – i to na dwa sposoby. Z jednej strony oferuje 20-stopniowe dni, ciepłe słońce i widoki na lazurową wodę Morza Śródziemnego.

Z drugiej – w górach Troodos potrafi spaść śnieg, a stoki narciarskie w Dolinie Słońca działają od grudnia do marca. Tak, dobrze czytasz – w ciągu jednego dnia można spacerować brzegiem morza, a potem zjeżdżać na nartach spod cypryjskiego Olimpu.

Grudzień to dobry moment, żeby zwolnić. Na Cyprze nie trzeba gonić za pogodą, bo nie męczy ani upał, ani tłumy turystów. Plaże są spokojniejsze, restauracje – bardziej lokalne, a ceny – zauważalnie niższe niż latem. Pogoda sprzyja aktywnościom na świeżym powietrzu: trekkingowym trasom na Akamasie, spacerom po starożytnym Kurionie czy wycieczkom do klasztorów ukrytych w górach.

Dzięki niewielkiej powierzchni wyspy łatwo zaplanować objazdową trasę – z Pafos do Larnaki, przez Nikozję, Limassol i górskie wioski z kamiennymi domami i cypryjską kuchnią. Transport publiczny działa sprawnie, ale wynajęcie auta daje znacznie większą swobodę – warto tylko pamiętać, że ruch jest lewostronny.

Grudniowy Cypr ma też inny walor – świąteczny klimat, ale bez przesytu. W większych miastach pojawiają się ozdoby i jarmarki, ale nie przykrywają one codziennego życia wyspy. A jeśli marzy Ci się Wigilia na tarasie z widokiem na zatokę, przy grzanym winie i meze – znajdziesz tu dokładnie to, czego szukasz.

5. Dominikana – rajskie plaże na karaibskiej wyspie

Jeśli w grudniu marzysz o zmianie klimatu, to Dominikana zrobi to za Ciebie dosłownie. Wystarczy kilkanaście godzin lotu, by zamiast śniegu zobaczyć piasek, zamiast kałuż – turkusową wodę, a zamiast szarego nieba – bezchmurny błękit i 30°C w cieniu. Karaibska zima? Tutaj to po prostu lato bez przerwy.

Dominikana bywa kojarzona z wakacjami all inclusive, ale dobrze zaplanowany wyjazd pozwala zobaczyć znacznie więcej niż hotelowy basen. Półwysep Samaná z dzikimi zatoczkami i palmami pochylającymi się aż nad wodą. Laguna Oviedo z flamingami i kajakowym szlakiem. Góry Kordyliery Środkowej z trasami dla początkujących i ambitnych.

Do tego tropikalne lasy, wodospady ukryte w dżungli i lokalne wioski, gdzie codzienność płynie zupełnie innym tempem.

Grudzień to również idealny moment na zwiedzanie. Stolica Santo Domingo łączy kolonialną architekturę z karaibskim luzem – warto tu zajrzeć na krótki spacer lub dłuższy wieczór z lokalną kuchnią i muzyką merengue. Na wschodzie wyspy czeka Punta Cana – kierunek bardziej wypoczynkowy, ale z opcją rejsów na sąsiednie wysepki i snorkelingu wśród raf koralowych.

Dominikana to nie jest kraj, który zwiedza się w pośpiechu. Dlatego jeśli masz w grudniu wolne 10 czy 14 dni, to zamiast szukać kompromisu między pogodą a ceną – wybierz pewną pogodę i pełne odcięcie od zimowej rzeczywistości.

6. Kuba – zabytkowe samochody, cygara i rajskie plaże

Grudzień na Kubie pachnie rumem, świeżo mieloną kawą i morską bryzą. Gdy Europa szykuje się na świąteczne chłody, tu wszystko dzieje się na zewnątrz – przy otwartych drzwiach kolonialnych kamienic, na ulicznych schodkach, wśród dźwięków salsy płynących z otwartych okien.

Średnie temperatury sięgają 26°C, a woda w oceanie ma często tyle samo – to jeden z niewielu kierunków, gdzie nie trzeba pytać, czy będzie pogoda. W grudniu po prostu jest. Zamiast prognozy warto śledzić tylko kalendarz festiwali – muzycznych, tanecznych, religijnych.

Ale Kuba to nie tylko wypoczynek w stylu all inclusive. Można ją „czytać” jak opowieść – kadrami starych chevroletów, wyblakłych murali z Che Guevarą, balkonów pełnych doniczek i rozmów sąsiadów. Dla jednych to rajska plaża w Varadero, dla innych samotna droga przez Dolinę Viñales z widokiem na plantacje tytoniu i czerwone ziemie.

Są tacy, którzy wracają tu dla sztuki, dla architektury Hawany, dla historycznego Santiago de Cuba. I tacy, którzy szukają najprostszych chwil – śniadania z chlebem z mango i rozmowy z właścicielem casas particulares.

Na Kubie działa inna ekonomia, inny internet, inne zegarki – i to wszystko razem daje poczucie, że wylądowało się w równoległej rzeczywistości. Takiej, w której czas nie goni, tylko płynie.

Jeśli planujesz grudniowy urlop, to właśnie Kuba może być tym kierunkiem, który zostanie w pamięci na długo – nie tylko przez pogodę. 

7. Meksyk – niesamowite plaże, wyjątkowa kuchnia i mnóstwo słońca

Gdy w Polsce szyby pokrywają się szronem, w Meksyku życie płynie w pełnym świetle. Grudzień to jeden z najlepszych momentów, by tu przylecieć – bez parnych dni, bez monsunu, za to z przyjemnym, suchym powietrzem i temperaturami w okolicach 22°C. Idealnie na aktywny urlop i chwilę oddechu.

Dla jednych Meksyk to białe plaże Jukatanu i leniwe popołudnia pod palapą, dla innych – podróż w czasie do świata Majów i Azteków. Chichén Itzá nie trzeba przedstawiać, ale mniej znane miejsca jak Palenque, Monte Albán czy kolorowe uliczki San Cristóbal de las Casas potrafią zachwycić równie mocno. W grudniu łatwiej też o zwiedzanie bez tłumów i palącego słońca.

Wielbiciele kuchni mają tu pole do eksperymentów – od ulicznych tacos al pastor po aromatyczne mole poblano i świeże owoce prosto z bazaru. W grudniu startuje sezon kulinarnych i religijnych fiest – to okazja, by zobaczyć Meksyk takim, jakim żyje naprawdę: z gwarem, muzyką, rodziną, świętami.

Plażowanie? Jak najbardziej. Snurkowanie i nurkowanie? Tak, zwłaszcza na Riwierze Majów i w wodnych jaskiniach cenotes. Górskie spacery, spacery po kolonialnych miastach, rejsy po zatoce – Meksyk to nie jeden kierunek, a wiele światów w jednym kraju.

Jeśli chcesz spędzić zimę na własnych zasadach – bez świątecznego zgiełku, w kraju pełnym kolorów, kontrastów i smaku – grudniowy Meksyk będzie dobrym wyborem. Wystarczy tylko zorganizować lot, a reszta wydarzy się sama – na ulicznym targu, przy dźwiękach mariachis, w promieniach karaibskiego słońca.

8. Australia na wakacje w grudniu

Grudzień w Australii to początek pory suchej i najlepszy moment, by zobaczyć ten kontynent w pełnej krasie: bez ulewnych deszczy, za to z długimi, jasnymi dniami i temperaturami idealnymi na aktywny wypoczynek.

Ten kierunek wymaga dłuższego lotu i większego planowania, ale odpłaca się wyjątkowym doświadczeniem. W ciągu jednego wyjazdu możesz zobaczyć rafy koralowe, pustynne monolity, tropikalne lasy i tętniące życiem miasta.

Wielka Rafa Koralowa? To nie tylko nurkowanie, ale i rejsy łodzią z przeszklonym dnem czy snorkelling w lagunie. Uluru – święta skała Aborygenów – zmienia kolor w zależności od pory dnia. Różowe jezioro Hillier wygląda jak błąd Photoshopa, a jednak istnieje naprawdę.

Australia to także nowoczesna, zróżnicowana kultura: koncerty plenerowe w Sydney, street art w Melbourne, weekendowe targi w Brisbane i dzikie plaże wzdłuż całego wybrzeża. Między jednym a drugim można spotkać kangura, zjeść śniadanie z widokiem na ocean albo przejechać się słynnym pociągiem The Ghan przez środek kontynentu.

Grudzień to także australijskie święta – z choinkami na plaży, kolędami w klapkach i grillami zamiast barszczu z uszkami. To świetna okazja, żeby zobaczyć, jak zupełnie inaczej można celebrować ten sam czas w roku.

Jeśli masz ochotę zakończyć rok w stylu, którego nie da się powtórzyć w żadnym innym miejscu – Australia w grudniu może być tą jedną podróżą, która zostaje na dłużej niż zdjęcia w telefonie.

9. Sri Lanka – tropikalny raj na grudniowe wakacje

Jeśli szukasz grudniowego wyjazdu, który łączy plaże, dziką naturę, historię i klimat z nutą egzotyki, Sri Lanka będzie odpowiedzią na więcej niż jedno pytanie. W grudniu panuje tu pora sucha – a to znaczy: dużo słońca, mało deszczu, łagodne temperatury i najlepsze warunki do podróżowania po całej wyspie.

Sri Lanka działa na zmysły. O poranku zapach świeżo parzonej herbaty unosi się nad zielonymi wzgórzami Nuwara Eliya, a wieczorem szum fal kołysze do snu w nadmorskich miejscowościach południa. Na jednej wyspie możesz leżeć na plaży w Mirissie, godzinę później przejeżdżać przez dżunglę pełną dzikich słoni, a wieczorem spacerować po murach fortu w Galle.

Grudzień to również dobry czas, żeby zobaczyć jedno z najstarszych miast Azji – Anuradhapurę – gdzie ogromne stupy i buddyjskie świątynie przypominają o ponad 2 tysiącach lat historii. Ci, którzy wolą naturę, mogą zaplanować safari w Parku Narodowym Yala – gdzie poza słoniami i bawołami często można spotkać lamparta, co w Azji wcale nie jest oczywiste.

Podróż przez Sri Lankę to też podróż przez smaki: curry z bananem, kokosowe naleśniki hoppers, herbata z mlekiem i kardamonem. Na lokalnych targach warto zamienić kilka słów z mieszkańcami – serdeczność i uśmiech to tu norma, a nie wyjątek.

Dla jednych Sri Lanka to złote plaże i szum oceanu, dla innych – buddyjskie stupy, kolonialne miasteczka, rejsy przez laguny i kolejowe trasy wijące się przez góry. A dla tych, którzy chcą po prostu odetchnąć w grudniu, zanim zacznie się świąteczny szał – to spokojna przystań z dala od zimowych kurtek i zabiegania.

10. Zjednoczone Emiraty Arabskie – odkryj luksus i tradycję w grudniowej aurze

W grudniu temperatury w okolicach 26°C pozwalają zostawić ciepłe ubrania w szafie. To jeden z najlepszych momentów, by odwiedzić ZEA – bez upałów, za to z pełnym dostępem do wszystkich atrakcji.

Dubaj i Abu Zabi to miasta, które nie boją się skrajności. Można w nich oglądać świat z 828 metrów wysokości (Burj Khalifa), a godzinę później siedzieć na dywanie w pustynnym obozie przy herbacie z kardamonem.

Plaże są czyste, szerokie i dobrze zagospodarowane, a jednocześnie łatwo stąd uciec na jedną z wielu pustynnych wycieczek – z jazdą po wydmach, falcon show czy wieczornym grillem pod rozgwieżdżonym niebem.

Dla tych, którzy lubią wielkomiejski rozmach – będą apartamentowce wyrosłe z wody na sztucznych wyspach, galerie sztuki współczesnej, a nawet kryty stok narciarski w centrum handlowym. Dla miłośników architektury i fotografii – imponujący Meczet Szejka Zayeda w Abu Dhabi, który nawet w południe przyciąga ciszą.

W grudniu w ZEA trwa wysoki sezon, więc warto wcześniej zaplanować rezerwacje – od lotów po kolacje w popularnych restauracjach. Nie trzeba jednak wydawać fortuny – emiracki street food i lokalne kawiarnie zaskoczą różnorodnością. Słodkie daktyle, aromatyczna kawa z kardamonem, pieczony chleb z zatarem – wszystko smakuje tu intensywniej.

To dobry wybór nie tylko na typowe wakacje, ale też na alternatywne święta lub sylwestrowy wyjazd, który nie kończy się mrozem i korkiem pod kurtką, ale zachodem słońca nad Zatoką Perską.

Jakie ubezpieczenie na wakacje w grudniu wybrać?

Planując wyjazd w grudniu – szczególnie do krajów poza Europą – trzeba zadbać o solidne ubezpieczenie turystyczne. Standardowa polisa to za mało, jeśli lecisz na inny kontynent i w grę wchodzi drogie leczenie oraz ewentualny transport medyczny do Polski.

• Koszty leczenia – wybieraj polisę z sumą gwarantowaną minimum 100 000 euro. Przy dalszych kierunkach (np. Australia, Dominikana, Kuba) warto rozważyć nawet 200–500 tys. euro. To zabezpieczy Cię w razie hospitalizacji, operacji lub konieczności powrotu do kraju samolotem medycznym.
• NNW i OC – ubezpieczenie od następstw nieszczęśliwych wypadków i OC w życiu prywatnym przydaje się nawet na plaży. Jeśli uszkodzisz sprzęt hotelowy, spowodujesz kolizję na skuterze wodnym lub poślizgniesz się na schodach, polisa pokryje ewentualne roszczenia i zapewni odszkodowanie.
• Ubezpieczenie bagażu – w grudniu często podróżujemy z prezentami, sprzętem elektronicznym lub sportowym. Jeśli bagaż zaginie, zostanie skradziony lub zniszczony, ubezpieczenie pozwoli odzyskać jego wartość (do wysokości określonej w OWU).

Dlaczego EKUZ nie wystarczy?

Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego działa tylko w krajach UE i EFTA – i to wyłącznie w publicznych placówkach zdrowia. Tymczasem w wielu turystycznych regionach (nawet w Europie) najbliższy szpital publiczny może być oddalony o kilkadziesiąt lub kilkaset kilometrów.

W razie nagłej potrzeby turysta trafia zazwyczaj do najbliższej, odpłatnej kliniki.

EKUZ:

• nie obejmuje leczenia prywatnego,

• nie pokrywa transportu medycznego ani powrotu do kraju,

• nie działa poza Europą (czyli nie przyda się na Sri Lance, w ZEA, na Kubie czy w Egipcie).

Jeśli zależy Ci na szybkim, profesjonalnym leczeniu i spokoju w razie wypadku, nie licz wyłącznie na kartę EKUZ.

Ile kosztuje ubezpieczenie turystyczne na wakacje w grudniu?

Cena polisy turystycznej na grudniowy wyjazd zaczyna się już od ok. 4–5 zł dziennie. Ostateczny koszt zależy jednak od kilku czynników: celu podróży, liczby dni, zakresu ochrony i ewentualnych dodatków – np. chorób przewlekłych, uprawiania sportów czy ubezpieczenia sprzętu.

Naszym okiem

Za 10-dniowy pobyt w Egipcie dla jednej osoby możesz zapłacić ok. 40 zł, jeśli wybierzesz podstawowy pakiet. Ale jeśli lecisz do Australii i chcesz mieć wysokie sumy gwarantowane z dodatkiem „sporty ekstremalne”, koszt wzrośnie nawet do 150–200 zł. Nadal niewiele, jeśli weźmiemy pod uwagę możliwe koszty leczenia czy hospitalizacji, które idą w tysiące euro lub dolarów.

Magdalena Kajzer, Specjalista ds. ubezpieczeń turystycznych

Zanim kupisz pierwszą lepszą polisę, porównaj oferty różnych towarzystw i dobierz ją do swoich planów. Wystarczy kilka kliknięć w naszym kalkulatorze , aby sprawdzić dostępne opcje i dopasować ubezpieczenie do kierunku podróży.

Wakacje zagraniczne

Ubezpieczyciel	Zakres ubezpieczenia			Cena
	Koszty leczenia 80 000 zł	Ratownictwo 50 000 zł	Bagaż -	44,00 zł 2 os. / 7 dni Kup ubezpieczenie
	Dodatkowo: OC: 50 000 złsporty objęte polisą: 67zdarzenia pod wpływem alkoholuzachorowanie COVID-19
	Koszty leczenia 80 000 zł	Ratownictwo 100 000 zł	Bagaż -	60,20 zł 2 os. / 7 dni Kup ubezpieczenie
	Dodatkowo: sporty objęte polisą: 60zdarzenia pod wpływem alkoholuzachorowanie COVID-19
	Koszty leczenia 50 000 eur	Ratownictwo 50 000 eur	Bagaż 300 eur	74,00 zł 2 os. / 7 dni Kup ubezpieczenie
	Dodatkowo: NNW: 3 000 eurOC: 50 000 eurOC sportowe: 50 000 eurosporty objęte polisą: 10zdarzenia pod wpływem alkoholusprzęt sportowyzachorowanie COVID-19
	Koszty leczenia 500 000 zł	Ratownictwo 500 000 zł	Bagaż 3 000 zł	128,24 zł 2 os. / 7 dni Kup ubezpieczenie
	Dodatkowo: NNW: 50 000 złOC: 500 000 złOC sportowe: 500 000 złsporty objęte polisą: 114zdarzenia pod wpływem alkoholusprzęt sportowyzachorowanie COVID-19

Wakacje zagraniczne

44,00 zł 2 os. / 7 dni
Koszty leczenia 80 000 zł	Ratownictwo 50 000 zł	Bagaż -
Dodatkowo: OC: 50 000 złsporty objęte polisą: 67zdarzenia pod wpływem alkoholuzachorowanie COVID-19
Kup ubezpieczenie
60,20 zł 2 os. / 7 dni
Koszty leczenia 80 000 zł	Ratownictwo 100 000 zł	Bagaż -
Dodatkowo: sporty objęte polisą: 60zdarzenia pod wpływem alkoholuzachorowanie COVID-19
Kup ubezpieczenie
74,00 zł 2 os. / 7 dni
Koszty leczenia 50 000 eur	Ratownictwo 50 000 eur	Bagaż 300 eur
Dodatkowo: NNW: 3 000 eurOC: 50 000 eurOC sportowe: 50 000 eurosporty objęte polisą: 10zdarzenia pod wpływem alkoholusprzęt sportowyzachorowanie COVID-19
Kup ubezpieczenie
128,24 zł 2 os. / 7 dni
Koszty leczenia 500 000 zł	Ratownictwo 500 000 zł	Bagaż 3 000 zł
Dodatkowo: NNW: 50 000 złOC: 500 000 złOC sportowe: 500 000 złsporty objęte polisą: 114zdarzenia pod wpływem alkoholusprzęt sportowyzachorowanie COVID-19
Kup ubezpieczenie

Jak przygotować się na wakacje w grudniu?

Podróżując, szczególnie samolotem, często musimy ograniczyć nasz bagaż, zatem pakowanie powinno być dobrze przemyślane. Uniwersalne ubrania, które łatwo dopasować do różnych okazji oraz kilka niezbędnych przedmiotów, to sprawdzony sposób na uniknięcie problemów podczas podróży. To co zabieramy ze sobą powinno być także zawsze dopasowane do pogody w miejscu docelowym i tego co planujemy robić podczas wyjazdu.

EXIM tours radzi

Jak na przestrzeni lat zmieniają się preferencje klientów, którzy planują wakacje pod koniec roku? Czy klienci częściej wybierają kierunki poza Europą, czy podróżują po kontynencie? 

Pod koniec roku coraz więcej osób decyduje się na zagraniczne wakacje, aby uciec od świątecznego zgiełku. W ostatnich latach rośnie zainteresowanie dalekimi kierunkami takimi jak Malediwy, Mauritius czy Dominikana, gdzie panują idealne warunki do wypoczynku.  Jednak nadal dużą popularnością cieszą się bliższe kraje, szczególnie Egipt, Tunezja i Maroko gwarantujące słoneczną pogodę i komfortowy wypoczynek. W przypadku europejskich kierunków, takich jak Malta czy Cypr, widoczna jest tendencja do wybierania hoteli o wyższym standardzie – atrakcyjne ceny i dodatkowe udogodnienia, jak SPA czy kryte baseny, sprawiają, że klienci chętniej decydują się na luksusowy wypoczynek. 

Gdzie zagraniczne wakacje w grudniu będą najbardziej przystępne cenowo? 

Grudzień to jeden z najtańszych okresów na zagraniczne podróże, dlatego to świetny moment na zaplanowanie urlopu bez nadwyrężania budżetu. Wśród najbardziej przystępnych cenowo kierunków wyróżniają się Egipt, Tunezja, Turcja, Malta i Cypr. W tych miejscach można liczyć na przyjemny klimat, komfortowe hotele i atrakcyjne ceny, które są niższe niż w szczycie sezonu średnio o 30%. Dodatkowo wiele hoteli w Europie oferuje bogate zaplecze wellness. Dzięki temu nawet w chłodniejsze dni można cieszyć się relaksem i regeneracją. Niezależnie od wybranego kierunku grudzień to doskonały moment na wypoczynek w ciepłym klimacie za rozsądną cenę. 

Odzież

Grudniowe wakacje mogą oznaczać zarówno tropikalne upały, jak i zimowe mrozy – dostosuj swoją garderobę do miejsca, które odwiedzisz.

Ciepłe kierunki (Dominikana, Kuba, Meksyk, Wyspy Kanaryjskie, Egipt, Zjednoczone Emiraty Arabskie):

✔️Lekkie ubrania na co dzień – luźne koszule, szorty lub sukienki, które pozwolą skórze oddychać w upalne dni

✔️Ochrona przed słońcem – kapelusz z szerokim rondem lub chusta na głowę to świetny sposób, by uniknąć przegrzania

✔️Plażowy niezbędnik – zabierz wygodne klapki, strój kąpielowy i lekką torbę na ręcznik oraz drobiazgi

✔️Na chłodniejsze dni – cienka bluza, lekki kardigan lub szal

✔️Buty do zadań specjalnych – jeśli planujesz zwiedzanie, przydadzą się lekkie, ale solidne buty, które poradzą sobie na nierównych powierzchniach

✔️Plecak na wyprawy – mały, wygodny plecak, w którym zmieścisz wodę, przekąski i aparat

Dokumenty

Każda podróż wymaga dopilnowania formalności, aby nic nie skomplikowało wyjazdu. Pamiętaj o poniższych dokumentach:

✔️Paszport – upewnij się, że jego ważność przekracza sześć miesięcy od daty planowanego wjazdu; warto też zrobić jego ksero na wypadek zgubienia

✔️Wiza – sprawdź, czy potrzebujesz wizy do kraju, który odwiedzasz, np. Sri Lanka, Australia, Zjednoczone Emiraty Arabskie; zajmij się tym z wyprzedzeniem, aby zdążyć na czas

✔️Ubezpieczenie – wybierz polisę, która obejmuje nie tylko koszty leczenia, ale także ochronę bagażu i NNW; w krajach egzotycznych opieka zdrowotna może być kosztowna, więc warto mieć solidne zabezpieczenie

✔️Rezerwacje – zapisz potwierdzenia rezerwacji w kilku miejscach – na telefonie, w chmurze i na papierze, to pomoże w razie problemów z dostępem do elektroniki

✔️Szczepienia i zdrowie – sprawdź, jakie szczepienia są zalecane w krajach takich jak np. Meksyk czy Egipt; dodatkowo, warto mieć przy sobie podstawowe leki, np. przeciwbólowe i na problemy żołądkowe

✔️Ważne kontakty – zapisz ważne numery telefonów, takie jak ambasada, lokalne służby medyczne czy kontakt do ubezpieczyciela, mogą być nieocenione w sytuacjach kryzysowych

Dodatkowe akcesoria

Każdy wyjazd to zawsze mała loteria – nigdy nie wiesz, co Cię spotka, dlatego warto mieć w bagażu kilka przydatnych gadżetów. To właśnie te drobne rzeczy mogą uratować sytuację, kiedy pogoda zaskoczy, sprzęt odmówi posłuszeństwa albo po prostu zapomnisz o codziennych wygodach.

✔️Niezawodny krem UV – słońce bywa zdradliwe, niezależnie od tego, czy jesteś na tropikalnej plaży czy na zaśnieżonym stoku

✔️Coś na komary – w tropikach owady mogą zepsuć najlepsze plany, więc warto mieć przy sobie spray lub opaski, które skutecznie odstraszą nieproszonych gości

✔️Peleryna na kaprysy pogody – cienka, lekka i zawsze gotowa do akcji, kiedy niebo zasnuje się chmurami

✔️Podręczna apteczka – zestaw pierwszej pomocy, który pomoże w drobnych urazach czy niespodziewanych dolegliwościach

✔️Energia na wyciągnięcie ręki – solarny powerbank, który naładuje urządzenia, nawet gdy jesteś daleko od gniazdka

✔️Zestaw awaryjny do szybkich napraw – kilka igieł, nici w uniwersalnych kolorach, agrafki oraz małe nożyczki to często potrzebne niezbędniki

Z odpowiednimi akcesoriami w bagażu, dokumentami w porządku i ubezpieczeniem na wszelki wypadek, masz wszystko, czego potrzebujesz podczas wyjazdu. Teraz pozostaje jedynie skupić się na tym, co najważniejsze i poświęcić się odpoczynkowi, cieszeniu się każdą chwilą i tworzeniu wspomnień, które zostaną z Tobą na długo.