Nietypowe przepisy za granicą – na co uważać, aby nie wpaść w tarapaty?

Planując wyjazd za granicę, cieszymy się na myśl o odkrywaniu nowych miejsc, kultur i tradycji. To idealny czas na zrelaksowanie się i oderwanie od codziennych obowiązków. Jednak warto pamiętać, że każdy kraj ma swoje unikalne przepisy i normy, których nieprzestrzeganie może prowadzić do nieprzyjemnych konsekwencji.

W tym artykule podpowiemy, na co zwrócić uwagę, aby uniknąć kłopotów podczas zagranicznych podróży. Przygotowaliśmy dla Ciebie zestawienie nietypowych przepisów z różnych zakątków świata, które mogą Cię zaskoczyć. Dzięki temu będziesz mógł cieszyć się swoimi podróżami bez stresu i niepotrzebnych problemów. Sprawdź, na co zwrócić uwagę i jakie zasady warto poznać przed wyjazdem, aby Twoje podróże były beztroskie i pełne pozytywnych wspomnień.

Włochy – oni mają już dość turystów

Polacy kochają podróże do Włoch. Nic dziwnego, bo przecież z Polski do Włoch można dostać się bardzo szybko i stosunkowo tanio. Rzym, Wenecja, Mediolan, Florencja, Watykan, Bergamo, to tylko nieliczne miejsca na turystycznej mapie Włoch.

Włochy to doskonałe miejsce do poznania bogatej kultury, delektowania się najlepszą kuchnią świata i pięknymi widokami. Jednak Włosi wprowadzili w swoich miastach szereg zakazów, które wynikają w dużej mierze z faktu, że męczą ich rzesze turystów w ich miastach i poza nimi.

Wybierając się do Włoch samochodem, pamiętaj, że zgodnie z włoskim kodeksem drogowym, kierowcy pojazdów zarejestrowanych za granicą muszą płacić mandaty natychmiast po ich otrzymaniu. Jeżeli nie możesz tego zrobić (niezależnie od przyczyny), musisz zostawić samochód na parkingu depozytowym, który wyznaczą służby nakładające karę.

Przygotowaliśmy listę rzeczy, których nie możesz robić lub, na które musisz zwrócić uwagę w wybranych włoskich miastach.

Rzym

• Zakaz wyrzucania niedopałków papierosów i gum – zakazy śmiecenia są powszechne na całym świecie i to naturalne, że nie wyrzucamy na ulicę pustej butelki lub papierów po przekąskach. W Rzymie uważaj też, aby nie wyrzucać petów na ulicę, bo możesz dostać za to mandat o wysokości nawet do 300 EUR, a za wyplucie gumy możesz zapłacić 150 EUR.

Wenecja

• Opłata za wstęp do miasta – Wenecja od 25 kwietnia 2024 roku, jako pierwsze miasto na świecie, wprowadziła opłatę za wejście do historycznego centrum. Wszystko przez to, że mieszkańcy mają dość tłumów i chcą w ten sposób nieco zmniejszyć ich liczbę. Opłata wynosi 5 EUR i jest pobierana od każdego turysty powyżej 14. roku życia, który nie ma wykupionego noclegu w mieście. Zgodnie z rozporządzeniem władz Wenecji, opłata obowiązuje na razie przez 29 dni: 25, 26, 27, 28, 29 i 30 kwietnia, 1, 2, 3, 4, 5, 11, 12, 18, 19, 25, 26 maja oraz 8, 9, 15, 16, 22, 23, 29, 30 czerwca i 6, 7, 13 i 14 lipca. Turyści wybierający się w tych dniach do miasta muszą zarejestrować się na specjalnej platformie dostępnej pod adresem: https://cda.ve.it.

• Zakaz karmienia gołębi – tu chodzi głównie o Plac św. Marka, ale prawo dotyczy także innych obszarów publicznych miasta (także kanałów). Odchody gołębi uszkadzały zabytkowe budowle, więc władze miasta dlatego wprowadziły ten zakaz. Jeśli będziesz karmić gołębie w Wenecji możesz dostać mandat od 25 do 500 EUR.

• Zakaz jazdy na rowerze – ten zakaz dotyczy historycznego centrum Wenecji, które jest całkowicie wyłączone z ruchu kołowego. Za jazdę rowerem na tym obszarze możesz dostać mandat do 100 EUR.

• Zakaz spacerowania bez ubrań i moczenia się w kanałach – być może ten zakaz wydaje się oczywisty, ale za chodzenie po mieście w samym stroju kąpielowym z odkrytym torsem, a nawet z całkowicie rozpiętą koszulą może skończyć się mandatem o wysokości 250 EUR. Zabronione, co oczywiste, jest kąpanie się w kanałach, ale także nawet moczenie w nich nóg – tu mandat może wynieść 350 EUR.

• Zakaz zostawianie kłódek miłości – kłódki miłości to trend popularny wśród podróżujących zakochanych, którzy przyczepiali swoją kłódkę np. na moście lub budynku. W Wenecji najczęściej kłódki pojawiały się na mostach Rialto, Ponte dell’Accademia i Ponte degli Scalzi. Od 2014 roku zostawianie kłódek miłości jest zabronione – władze uznały, że niszczy to zabytkowe budowle. W ramach oczyszczania miasta przeprowadzono nawet akcję „Unlock Your Love”, dzięki której z krajobrazu miasta na wodzie kłódki właściwie zniknęły. Pierwsza grzywna za nielegalne przypięcie kłódki wyniosła 3000 EUR, ale obecnie wynosi 100 EUR.

• Zakaz używania głośników - każda grupa zwiedzających z przewodnikiem, która liczy ponad 10 osób musi mieć słuchawki.

• Zorganizowana grupa zwiedzających może liczyć maksymalnie 25 osób i nie może ona zatrzymywać się w miejscach, gdzie blokowałoby to ruch pieszych. 

Hiszpania – kochamy turystów, ale dajcie nam odetchnąć

Hiszpania urzeka bogatą kulturą, pięknem przyrody, energetycznym stylem życia i gościnnością mieszkańców. Polacy cenią ją tak bardzo, że wielu naszych rodaków kupuje domy w różnych częściach Hiszpanii.

Cudowne miasta miasta Hiszpanii takie jak Barcelona, Madryt, Sewilla, Granada czy Walencja zachwycają średniowiecznymi dzielnicami, wspaniałymi zabytkami, galeriami sztuki oraz niepowtarzalną atmosferą. Plaże i krajobrazy Hiszpanii także są zdumiewające. Państwo może się poszczycić prawie 4000 km linii brzegowej i licznymi pięknymi plażami, zwłaszcza na Costa del Sol, Balearach czy Kanarach. Ale także wewnątrz kraju na turystów czekają malownicze góry, doliny, winnice i ogrody.

Przy całym pięknie i potencjale turystycznym Hiszpanii musisz pamiętać, że chociaż Hiszpanie zdają sobie sprawę, jak ważna dla rozwoju ich kraju jest turystyka, to zaczynają odczuwać zmęczenie tłumami zwiedzających.

Ruch turystyczny w Hiszpanii utrzymuje się na bardzo wysokim poziomie. Szczególnie w okresie letnim, przed podróżą potwierdź rezerwację hotelową i upewnij się, że posiadasz środki finansowe w przypadku konieczności zmiany hotelu lub przedłużenia pobytu. Stosuj się także do wytycznych linii lotniczych w sprawie odpraw lotniskowych i przyjedź na lotnisko z zalecanym wyprzedzeniem czasowym.

Przygotowaliśmy listę rzeczy, których nie możesz robić lub, na które musisz zwrócić uwagę podczas pobytu w Hiszpanii.

Barcelona

• Zakaz chodzenia w stroju kąpielowym po ulicy – Barcelona była jednym z pierwszych europejskich miast, które wprowadziło zakaz spacerowania po ulicach w strojach kąpielowych. Od 2011 roku w stolicy Katalonii musisz mieć na sobie coś więcej niż bikini lub kąpielówki, bo inaczej musisz liczyć się z mandatem o wysokości nawet 300 EUR.

• Coraz częściej mieszkańcy Barcelony organizują protesty przeciwko turystom. Dlaczego? Katalończycy mają dosyć masowej turystyki, którą obwiniają za ogólny wzrost cen oraz pogarszającą się jakość życia, np. hałas i śmieci zostawiane przez turystów. Protesty w Barcelonie przyjmują różne formy, od transparentów z hasłami przeganiającymi turystów po opryskiwanie zwiedzających wodą z pistoletów na wodę.

Sewilla

• Zakaz gry w domino i hałasowania – od 2013 roku w Sewilli obowiązuje, które jest efektem uchwalonego przez radę miejską rozporządzenia w sprawie „przeciwdziałania zanieczyszczeniu akustycznemu, hałasowi i wibracjom”. W myśl tych przepisów obowiązuje zakaz grania w domino na stolikach w barach i kawiarniach na świeżym powietrzu. Ale to nie wszystko, bo zapisy rozporządzenia zabraniają także toczyć beczki z piwem po ulicy lub oglądać telewizję na balkonie.

Tajlandia – goło i niewesoło

Wielu Polaków w Tajlandii szuka przygód, pięknych widoków i egzotycznych doznań. Tajlandia oferuje ciepły, tropikalny klimat, który jest atrakcyjny szczególnie w okresie zimowym w Polsce. Podróże do Tajlandii są relatywnie niedrogie w porównaniu do innych egzotycznych destynacji.

Miejscowi są zazwyczaj bardzo przyjaźni i gościnni, co sprawia, że turyści czują się tam mile widziani. Jednak podczas podróży nietrudno o konfliktowe sytuacje, a w Tajlandii musisz na nie uważać szczególnie. Tajlandczycy nie znoszą, kiedy podnosi się na nich głos – uważają to za oznakę słabości. Krzyk zwykle pogarsza sytuację, więc najlepiej staraj się mówić spokojnie, nawet jeśli jesteś w nerwach. Nie na miejscu jest także dyskutowanie podniesionym głosem lub kłócenie się, np. o cenę towaru podczas negocjacji.

W Tajlandii głowa jest najważniejszą częścią ciała – uznawaną za świętą. Co to oznacza? Nigdy nie dotykaj Taja w głowę! Dotyczy to dorosłych i dzieci. Co więcej, pamiętaj, że w Tajlandii posągi Buddy są uznawane za święte, więc dla świętego spokoju ich także nie dotykaj, a na pewno nie wspinaj się na nie.

A teraz jedna z najdziwniejszych tajlandzkich zasad – nie możesz wychodzić z domu bez bielizny. To prawo prawdopodobnie wynika z paragrafu 388. tajskiego kodeksu karnego, który mówi o nieprzyzwoitym obnażaniu się. W praktyce policja w Tajlandii raczej nie przykłada większej wago do tego, czy ktoś ma bieliznę pod ubraniem.

Z całą pewnością odwiedzając świątynie lub inne miejsca kultu religijnego, bądź stosownie ubrany. Odkryte ramiona i nogi są u kobiet niedozwolone. W Tajlandii obowiązuje zakaz jazdy samochodem lub jednośladem bez górnej części garderoby – pamiętaj też, że w tym kraju musisz mieć międzynarodowe prawo jazdy lub prawo jazdy wydane przez władze Tajlandii. Tajlandia nie uznaje polskiego prawa jazdy.